Wracając do posta moderatorazkm - w sumie to zbytnio nie chce mi się tracić czasu na komentowanie tych bzdur, ale że mój poprzedni post może sprawiać wrażenie, że tylko pluję jadem, zamiast to jakoś treściwie uzasadnić (a tym bardziej, że osoby obecnie goszczące tu na forum nie wiedzą, jak było naprawdę), to się poświęcę.
moderatorzkm pisze:
wyjaśnij proszę zastrzeżenia odnośnie pierwszego (niestety, jednocześnie jedynego spotkania z elbląskimi Miłośnikami KM).
Szkoda, że to, co jest istotą całej rzeczy, zostało napomknięte w nawiasie jako nieistotny detal.

Ależ ja do samego spotkania żadnych istotnych zastrzeżeń nie mam. Bardzo nie lubię za to, jak ktoś robi mnie w... jak ktoś nie dotrzymuje słowa, o. A jaka była umowa, to "moderator" wraz z panem dyrektorem wiedzą dokładnie tak jak i my. No ale spoko, zaraz się dowiemy, że to z naszej winy nie było dalszych spotkań?

WWW.ŻAL.PL
moderatorzkm pisze:
Z naszej strony deklaracja była jasna i nie uległa zmianie.
To znaczy
JAKA?! Jaka konkretnie deklaracja? Może i była jasna, tyle że ja sobie jakoś nie przypominam, żebyśmy ją kiedykolwiek usłyszeli.

moderatorzkm pisze:
Po wspomnianym spotkaniu pozostało natomiast wrażenie, że miłośnicy nie bardzo wiedzą czego tak naprawdę chcą
Zacznijmy od rzeczy zasadniczej - my nie zabiegaliśmy o to spotkanie, tylko ogólnie o chęć współpracy. A konkretnie nas dwóch (ja i Pit0102) zwracało się w tej sprawie do ZKM-u w dłuższym liście, co istotne -
indywidualnie i zupełnie niezależnie od siebie. Więc "to, czego tak naprawdę chcemy" (przynajmniej w ogólnym zarysie) wiadome było długo przed spotkaniem. Zamiast odpowiedzi (a raczej tak jakby w jej ramach) dostaliśmy od was (my i kolega Prezes) wspólne zaproszenie na spotkanie elbląskich MKM-ów z dyrektorem. Więc najkrócej mówiąc, to MY w tym momencie chcieliśmy usłyszeć, co ZKM ma nam konkretnego do zaproponowania i taki był z naszej perspektywy kontekst tego spotkania. Może się nie zrozumieliśmy. To wszystko tak naprawdę i tak nie ma większego znaczenia. Rozpisałem się tak szczegółowo też i dlatego, żeby niewtajemniczeni wiedzieli mniej więcej, o co w ogóle chodzi.

Sedno sprawy jest dwa akapity wyżej.
moderatorzkm pisze:
Jeszcze raz podkreślamy, że jako organizator komunikacji miejskiej jesteśmy otwarci na współpracę z Miłośnikami Komunikacji Miejskiej.
Tak, tak, wiemy.
