Tak sobie ostatnio na przystankach końcowych zacząłem obserwować ludzi, którzy przy wysiadaniu odbijają EKM-ki, myśląc, że system zwraca im wtedy parę groszy i nieświadomych, że w rzeczywistości pobrało im właśnie opłatę jak za następny przejazd.

Ciekawe, czy ZKM ma w ogóle świadomość istnienia cały czas tego problemu. Temat był kiedyś poruszany na starym forum i pojawiła się nawet odpowiedź ZKM-u, że wprowadzono do systemu jakieś tam poprawki i "już powinno być dobrze". No a niestety nie jest. Kiedy dojeżdża się na przystanek końcowy, to przeważnie zaraz po otwarciu drzwi system wczytuje już następny kurs i na skorzystanie z promocji jest już za późno. Mówię "przeważnie", bo nie zawsze - nierzadko zdarza się też, że następny kurs w ogóle się sam nie wczyta i trzeba zrobić to ręcznie.

Ale to już inny temat.
W każdym razie jeżeli ktoś chce na końcowym przystanku skorzystać z promocji, to radzę "odbijać się" przed dojechaniem do przystanku.