Pomijam ten zakaz bo to inna sprawa. Kierowca rozmawiając z pasażerem trzyma kierownicę dwoma rękoma co pozwala mu na skuteczniejsze manewry kierownicą, a gdy rozmawia przez telefon (nie mylić z zestawem słuchawkowym) lub pali papierosa to kieruje jedną ręką. Tu jest stworzenie zagrożenia. A jeśli kierowca prowadzi długotrwałą rozmowę przez zestaw słuchawkowy Np. z dyspozytorem czy kierownikiem, to również ma zakaz długotrwałych rozmów bo go to rozprasza? Zaletą przewożenia w kabinie lub w przedniej części autobusu jest to, że niektórzy pasażerowie myślą, że to kontroler stoi (może moja bujna fantazja ale może i prawdopodobna), więc jakieś zalety tego zawsze są. Trzeba więcej kablować bez przeprowadzenia odpowiednich procedur, a pewna osoba na tym się zna. Kierowcy w całej Polsce przewożą w kabinach i przednich członach autobusów i nikt nic z tym nie zrobi. Zdecydowanie ważniejszą sprawą jest jeżdżenie z otwartymi przednimi drzwiami
