W związku z robotami przystanek przy ul. Nowowiejskiej w stronę Górnośląskiej został przeniesiony bliżej skrzyżowania z 12 Lutego. Nastąpiło to prawdopodobnie przedwczoraj, ja to odkryłem wczoraj rano, "kręcąc" ósemkę. Trzeba było to samemu odkryć, bo oczywiście jakiejkolwiek informacji na ten temat brak i ani kierowcy, ani pasażerowie nie zostali o tym powiadomieni. Nawet na starym przystanku nie ma choćby malusieńkiej karteczki, strzałeczki, czegokolwiek. Jeżeli dobrze pojmuję logikę ZKM-u, do której zdążyłem się już przez lata przyzwyczaić, to pewnie w tym wypadku sprowadza się ona mniej więcej do czegoś w stylu, że "ZKM nie widział zasadności informowania o tej zmianie, bo przecież słupek przystanku tymczasowego jest tuż obok i ze starego przystanku go widać" itp..

Pewnie niedużo się pomyliłem. A jaki tego efekt? A taki, że o ile później w ciągu dnia ludzie się zorientowali, o co kaman, o tyle o godz. 6.24 zostawiłem na starym przystanku ok. 10 osób (zapewne śpieszących się do pracy), które z otwartymi ze zdziwienia buziami patrzyły na mnie, jak przejechałem, nie zatrzymując się.

Oczywiście wcześniej zatrzymałem się tam gdzie trzeba, gdzie nie wsiadł nikt, bo nikt nie wiedział, że tam jest przystanek... Brawo.
PS: Piszę to wszystko z perspektywy dnia wczorajszego. Może do dzisiaj coś się tam znowu zmieniło, nie wiem, nie było mnie tam dzisiaj.